KROK W NOWE ŚRODOWISKO
Pierwsze dni w przedszkolu nie są łatwe. Dla dziecka to poważna zmiana, a dla rodziców – zmartwienie. Nie wiedzą, jak ich pociecha da sobie radę w nowym otoczeniu – czy będzie tęsknić, czy łatwo przystosuje się do grupy?
Trudna próba
Przekroczenie progu przedszkola wymaga od dziecka znacznego wysiłku i jest dla niego trudną próbą. Przede wszystkim musi zaakceptować kilkugodzinne rozstanie z osobami, które zna, a także dostosować się do nowej rzeczywistości.
Sukces zależy w dużym stopniu od postawy nauczyciela – wychowawcy, a także od rodziców, którzy przygotowują dziecko do tej zmiany. Ważne jest to, aby rodzice prowadzący dziecko do przedszkola byli uśmiechnięci i zadowoleni. Dzięki temu dziecko zrozumie, że my nauczyciele jesteśmy osobami zasługującymi na jego pełne zaufanie i nie będzie się ono bało nowej sytuacji.
Współpraca rodziców z nauczycielem jest podstawą sukcesu
Na początku niektórzy rodzice są nieufni, ponieważ nie zawsze jest im łatwo przekazać obcym osobom odpowiedzialność za swoje dziecko. Jednakże dla dobra dziecka bardzo ważne jest, aby ta wola współpracy zaistniała z obu stron.
Dziecko doskonale orientuje się, jakie stosunki panują pomiędzy ważnymi dla nich osobami. Potrafią natychmiast zauważyć brak zaufania lub szacunku. Dlatego tak ważna jest współpraca rodziców i nauczycieli.
RODZICU jeśli chcesz by Twoje dziecko gotowe wkroczyło w przedszkolny świat, przyjrzyj mu się uważnie i zastanów się czy:
Mówi tak, że obcy człowiek będzie mógł go zrozumieć, a może wyręczasz dziecko w mówieniu, zgadując jego potrzeby, zasypując go potokiem słów i oczekując tylko kiwnięcia głową lub uwielbiasz jego neologizmy (tworzony przez dziecko jego własny język), które za wyjątkiem ciebie i niego nikt więcej nie rozumie?
Umie zapytać lub poprosić o coś, a może zamiast werbalnie zgłaszać swoje wątpliwości i prośby manifestuje je swoim specyficznym zachowaniem (np. obrażaniem się, płaczem, rzucaniem zabawkami); czy Twoje dziecko bez obaw i lęku nawiązuje kontakt z nowo poznaną osobą, której Ty okazujesz zaufanie, a może jest tak bardzo nieśmiałe, że pozostawienie go z mało znaną osobą powoduje u niego dziwne, wręcz budzące niepokój reakcje?
Umie samo umyć ręce i buzię, a może wyręczasz go w tych prostych czynnościach higienicznych?
Potrafi się rozebrać i ubrać (oczywiście mówimy tu o zakładaniu kapci, zdejmowaniu i zakładaniu bluzki bez guzików i haftek lub spodni bez suwaków i sprzączek, włożeniu piżamki), a może wyręczasz swoje „malutkie” dziecko i ubierasz je „od stóp do głów” nie dając mu żadnej szansy?
Samodzielnie je, potrafi powiedzieć, że mu coś nie smakuje lub że prosi o dokładkę; czy Twoje dziecko umie pić z kubeczka, czy tylko z butelki lub tych „wymyślnych urządzeń” z ustnikami, czy potrafi gryźć, czy też rozdrabniasz mu wszystkie potrawy – kanapki kroisz w „wagoniki”, „mięsko i zupki” miksujesz, a dodatkowo karmisz dziecko zabawiając je przy jedzeniu lub w czasie posiłków odwracasz jego uwagę od jedzenia włączając mu telewizor lub magnetowid; czy Twoje dziecko potrafi jeść łyżką („maluchy” w przedszkolu korzystają tylko z łyżki)? Pamiętaj, by zgłosić potrawy, których dziecko nie toleruje lub jest na nie uczulone!!!
Samodzielnie korzysta z toalety; czy potrafi zgłosić swoje potrzeby fizjologiczne, a może dotychczas nie pozbyliście się pieluch, a dziecko nie potrafi sygnalizować swoich potrzeb?
Odpoczywa po obiedzie – nie musi to być sen, jednak zalecamy ok. godzinny odpoczynek, który może być połączony ze słuchaniem bajek (z płyty. Kasety lub czytanych przez rodziców); w żadnym wypadku nie zalecamy w tym czasie oglądania telewizji, gdyż migający obraz, nie daje odpocząć zmęczonym oczom i mózgowi; dzieci przyzwyczajone do leżakowania w domu nie mają kłopotu i awersji do leżakowania w przedszkolu?
Potrafi bawić się sam, czy ani przez moment nie pozwala odejść od siebie; czy cały czas musisz zabawiać dziecko. Czy też dajesz mu możliwość rozwijać wyobraźnię i odtwarzać poznane sytuacje?
Potrafi bawić się w towarzystwie drugiego dziecka, nie atakuje go, nie zabiera mu zabawek i nie odpycha; czy potrafi bawić się wspólnie, rozumie proste polecenia i potrafi je wykonywać?
Ma kredki i kartki, może rysować; a może uważasz, że jest na to jeszcze za małe; może to Ty rysujesz za niego, bo przecież ono nie potrafi?
Ma wystarczająco rozwiniętą koordynację ruchową – potrafi chodzić po schodach, wspiąć się na drabinkę, nie spada z huśtawki, przejdzie po mostku trzymając się poręczy?
A teraz najważniejsze:
Twoje dziecko zostawało już kiedyś z kimś innym choć na kilka godzin; czy wie, że mama „znika”, ale jednak zawsze wraca?
Spało kiedyś lub leżakowało u kogoś innego; czy wie, że spanie lub leżakowanie nie w swoim domu i nie w swoim łóżku nie musi oznaczać rozstania na całe życie?
Czy odpowiednio się ubiera – zwróć uwagę na strój swojego dziecka, nie musi być ono piękne i modne; pomyśl o wygodzie: by było luźne, miękkie, miłe i łatwe do zdejmowania; pamiętaj o ubieraniu na „cebulkę” tak, żeby można było „coś” zdjąć lub założyć, w zależności od potrzeb!
Wiesz, że Twoje dziecko w trakcie zabawy ma prawo pobrudzi c się, daj mu do przedszkola ubranie takie, żebyś potem nie musiał robić „awantury” ani dziecku, ani nauczycielkom („Czy ja mam być czysta, czy też roześmiana….” – pytała nasza Honoratka);
Możesz osiągnąć zamierzone cele – określ, w jaki sposób chcesz osiągnąć zamierzone cele, czy próbując wypracować czy dopracować poszczególne zachowania i umiejętności; nie próbujesz straszyć własnego dziecka? (np. „Dobrze, nie chciej, zobaczysz w przedszkolu!; Nie chcesz, dobrze, powiem pani w przedszkolu!; Wszyscy będą się śmiali z ciebie!; Nikt nie będzie cię lubił i nikt nie będzie bawił się z tobą! – są to autentyczne teksty zasłyszane od rodziców przedszkolaków).
Porady logopedy
10 ZŁOTYCH ZASAD WYCHOWANIA
https://youtu.be/OgFqbT38B4Q
Rozwój psychofizyczny czterolatka.
Jeśli masz zamiar okiełznać czterolatka, życzę powodzenia. Musisz liczyć się z jego napadami złości, brakiem opanowania, używaniem brzydkich wyrazów i głupimi zachowaniami. Jedyne, co jest pocieszające, to to, że jest to kolejny etap konieczny do prawidłowego rozwoju dziecka.I minie.
Jaki jest czterolatek?
Czterolatek to żywe srebro, wszędzie go pełno, wszędzie zaznacza swoją obecność – i to niekoniecznie w miły dla otoczenia sposób. Zdarza mu się być „niegrzecznym”, bo buduje obraz siebie, a to, co mówią dorośli, budzi w nim protest i bunt. Jest też, niestety, bardziej niż trzylatek chwiejny emocjonalnie – to mała chimera, która w moment potrafi przejść z płaczu w śmiech i odwrotnie. Jest też dość nieprzewidywalny. Trudno za nim nadążyć.
Czterolatek jest aktywny, żywiołowy, radosny, otwarty na poznawanie otoczenia i – tak, tak – niezwykle samodzielny. Nie podcinaj mu skrzydeł, wyręczając go. Dziecko w tym wieku ma też silną potrzebę niezależności. Zachęcaj je, by podejmowało swoje małe decyzje i wyzwania. To dobry moment – maluch chłonie wszystko jak gąbka.
Czterolatki dużo i chętnie się bawią, także z innymi dziećmi. Niestety nie zawsze są dobrymi towarzyszami – na każdym kroku udowadniają, że oto weszły w trudny okres. Możesz wręcz mieć wrażenie, że macie do czynienia z buntem 4-latka. Coś w tym jest.
Oprócz tego, że czterolatki bywają drażliwe, są też uparte. Buntują się, a i prowokują – sprawdzają granice. Lubią mieć swoje zdanie i chcą, by inni się temu podporządkowali. Fantastyczne i pożądane przez dziecko jest wszystko, co zabronione. Możesz więc zaobserwować fascynację wulgaryzmami i brzydkimi słowami. Czterolatek uwielbia także demonstracje, przechwałki, kłamstwa, ucieczki, stawianie się – a wszystko po to, by wzbudzić sobą zainteresowanie innych.
Nie macie lekko. Niestety musicie ten trudny okres przetrwać. Mało tego – nie możecie sobie pozwolić na lekceważenie nieakceptowalnych zachowań. Metoda jest jedna: cierpliwość, konsekwencja i stanowczość. Nie możecie niczego zaniedbać. Czterolatek doskonale wie, jakie postępowanie jest dozwolone, a czego nie można.
Jak przebiega rozwój u dzieci 4-letnich?
Rozwój społeczny i emocjonalny
Okres buntu i uporu
Bije, kopie, ucieka
W chwilach złości niszczy przedmioty
Ma napady złości
Może używać brzydkich wyrazów i niegrzecznie zwracać się do innych ludzi
Przeciwstawia się poleceniom
Przekracza wszelkie granice i łamie umowy
Fantazjuje, ale nadal nie potrafi oddzielić rzeczywistości od imaginacji
Zdarza się, że jest zbyt pewny siebie
Uwielbia prowadzić dyskusje
Potrafi być opiekuńczy i współczujący
Bawi się w grupie
Zaczyna się interesować różnicami płci.
Rozwój fizyczny i motoryczny
W czasie jedzenia korzysta z widelca i noża (do przysuwania potraw, smarowania pieczywa a nie krojenia)
Ubiera się i rozbiera przy niewielkiej pomocy z zewnątrz
Samodzielnie korzysta z toalety
Myje się, czyści samodzielnie zęby
Polepsza się sprawność motoryczna, np.: narysowany człowiek ma ręce, nogi i głowę
Skacze na 1 nodze
Naśladuje rys. kwadratu
Wspina się na drabiny
Świetnie radzi sobie z 3 kołowym rowerkiem
Nakłada nakrętki na słoiki, butelki
Układa puzzle do 10 kawałków
Rozwój intelektualny
Zna około 1500 słów
Ma jeszcze problem z używaniem zaimków, np.: mamo, czy mogę wyjść z ci państwo?
Rozróżnia, gdzie jest : przód, tył, na górze , pod spodem
Potrafi policzyć do czterech
Może pisać pierwsze litery i np.: swoje imię
Zaczyna rozumieć następstwo czasów, wie, że kiedy wstanie jest śniadanie , potem II śniadanie, obiad, itp.
Pyta, co oznaczają różne słowa
Chętnie słucha długich historii
Rozumie niektóre przeciwieństwa, np. mały/duży
Zadaje mnóstwo pytań
Potrafi się bawić w jedna zabawę 10 -15 min.
Rozpoznaje ok. 8 kolorów
Powoli zaczyna rozumieć znaczenia
Zna piosenki i wierszyki, czasem sam układa piosenki
Rozróżnia czas
Pamięta dużo imion, nazw
Mowa jest zrozumiała
Lubi się bawić w zabawy tematyczne, np. w sklep, wyścigi samochodowe, teatr
Sen
Czterolatek śpi około 10-12 godzin w ciągu nocy. W dzień czteroletnie dzieci śpią rzadko lub wcale.
Ponieważ jest to wiek uporu, kładzenie do łóżka czterolatka jest sztuka niełatwą. Można wieczorem dać mu książeczkę do pooglądania i poprosić żeby sam wyłączył światło.
Jedzenie
Dziecko powinno zjadać trzy duże posiłki w ciągu dnia i dostawać dwie przekąski, np. 2 śniadanie i deser. Między czwartym a piątym rokiem życia poprawia się apetyt. Może być to wiek niechęci do jedzenia owoców i warzyw. Jak zachęcić przedszkolaka? Po pierwsze dawaj dobry przykład. Możesz też opowiadać o wpływie zdrowego odżywiania na siłę, wzrost i zdrowie. W sklepie możesz pozwolić mu wybrać jakiś owoc lub warzywo do spróbowania. Czterolatek ciągle się , gdzieś śpieszy. Trudno mu usiedzieć przy stole. Chce pomagać w przygotowaniu potraw, nakrywaniu do stołu. Pozwól mu.
Jak możesz pomóc swojemu dziecku?
Pozwól czterolatkowi na pewną samodzielność, np: daj mu możliwość oddalenia się od siebie na placu zabaw (oczywiście w zasięgu wzroku), pozwól nakryć do stołu, nalać soku do szklanki.
Jeśli używa brzydkich wyrazów powiedz, że w waszym domu takie słowa są nie do przyjęcia i tłumacz, że są ogólnie przyjęte normy, których ludzie powinni się trzymać. W razie nieposłuszeństwa zagroź kara (np: wysłaniem dziecka do pokoju) i bądź konsekwentna/y,
Czytaj dziecku i zachęcaj do samodzielnego poznawania liter. Próbujcie czytać napisy na pudełkach po żywności, tytuły w gazetach, itp.
Naucz dziecko waszego numeru telefonu i adresu,
Ponieważ czterolatek uwielbia „sprawdzać się” i ma przy tym niespożytą energię, wymyślaj zabawy ruchowe pełne skakania, biegania, wspinania, odnajdywania rzeczy i różnych niespodzianek
Bawcie się w zabawy tematyczne, np.: sklep, teatr. Dzięki nim możesz uczyć dziecko pożądanych zachowań.
Pamiętaj, że każde dziecko rozwija się inaczej, więc wiadomości tu zawarte mają charakter wyłącznie informacyjny. Jeśli coś cię niepokoi, skontaktuj się z lekarzem.
GDY DZIECKO SIĘ BUNTUJE….
•Zachowaj zimną krew. Jeśli zdołasz zapanować nad swoimi emocjami to już połowa sukcesu.
•Mów spokojnym tonem. Wtedy masz większą szansę na to, że dziecko zrozumie Twoje słowa.
•Nigdy nie szarp i nie krzycz. W ten sposób na pewno nie uspokoisz dziecka.
•Staraj się dziecko przytrzymać. Mocno przytul je do siebie aż do momentu, kiedy osłabnie jego fizyczny opór.
•Zaproponuj jakiś ruch. Jeśli razem poskaczecie lub potupiecie, to pomoże rozładować napięcie
•Nie zostawiaj dziecka samego. Ono w takiej chwili bardzo Ciebie potrzebuje.
•Bądź stanowcza i nie ustępuj. Dziecko musi wiedzieć, że złość nie jest sposobem na wyegzekwowanie zachcianki.
•Nie karz za napad złości
JAK ZABRANIAĆ, BY NIE OGRANICZAĆ?
• Tylko nie krzycz – nie szarp, nie zamykaj w łazience i nie zostawiaj samego
• Gdy złość minie pociesz dziecko i wytłumacz, co jest przyczyną Twojego zakazu
• Stawiaj wyraźne granice
• Mobilizuj dziecko do twórczej pracy poprzez okazywanie mu uznania i chwalenie go
TEGO NIGDY NIE RÓB!
1.Nie traktuj dziecka jako swojej własności. Nie zakładaj, że lepiej wiesz, co ono czuje: czy jest głodne, czy ma się ochotę bawić z koleżanką
2.Nie próbuj go do niczego zmuszać. Takie postępowanie obróci się przeciwko Tobie i dziecku.
3.Nie szantażuj miłością. Nigdy nie mów: jak będziesz niegrzeczny, to przestane Cię kochać. Dziecko czuje się wówczas zagrożone.
4.Nie zawstydzaj. W ten sposób wpoisz dziecku przekonanie, że nie panuje nad samym sobą i sytuacja.
5.Nie decyduj o wszystkim za dziecko. Nawet dwulatek może decydować, jaką bluzeczkę założy.
LOGOPEDA TO NIC STRASZNEGO – TO ŚWIETNA ZABAWA
Na całokształt rozwoju dziecka w dużej mierze wpływa mowa. Umożliwia komunikację interpersonalną, pozwala zdobywać informacje o otaczającej rzeczywistości, jest narzędziem wyrażania własnych sądów i uczuć. Od dziecka siedmioletniego wymaga się poprawnego wypowiadania, swobodnego posługiwania językiem oraz prawidłowego wymawiania wszystkich dźwięków (głosek). Aby umieć przeciwdziałać wszelkim zaburzeniom mowy należy wiedzieć, jak prawidłowo powinna kształtować się mowa w ciągu pierwszych 7 lat życia, jakie są czynniki warunkujące prawidłowy i zaburzony rozwój słuchu i mowy? Kiedy należy uznać, że dziecko ma wadę wymowy?
Rozwój mowy jest uwarunkowany genetycznie. Dziecko przyswaja sobie mowę od najbliższego otoczenia drogą naśladownictwa..Rozwój mowy trwa kilka lat i w jego przebiegu wyodrębniają się pewne okresy, których czas trwania u dziecka normalnie rozwijającego się można określić w przybliżeniu w sposób następujący:
– od urodzenia – 1 roku życia
– okres melodii-od 1 – 2 roku życia
– okres wyrazu-od 2 – 3 roku życia
– okres zdania-od 3 – 7 roku życia
– okres swoistej mowy dziecięcej.
OKRES MELODII – (0-1)
Pierwszym dźwiękiem tego okresu jest płacz i krzyk dziecka, za pomocą, którego komunikuje ono otoczeniu swoje potrzeby. Ten okres odruchowej wokalizacji trwa ok. 6 pierwszych tygodni życia. W 2-3 miesiącu życia dziecko zaczyna głużyć, czyli wydawać pojedyncze dźwięki.
Głużenie przekształca się ok. 6 miesiąca życia w gaworzenie. Charakteryzuje się ono wydawaniem przez dziecko dźwięków o charakterze sylab lub przypadkowo dobranych zbitek głoskowych. Pod koniec okresu melodii pojawiają się pierwsze wyrazy o prawidłowym lub zniekształconym brzmieniu, używane świadomie i adekwatnie do sytuacji (mama, tata, baba, daj). Już w tym pierwszym okresie w mowie dziecka ujawnić się mogą pewne anomalie rozwojowe. Jednym z niepokojących objawów jest przedłużony okres głużenia oraz niewystąpienie gaworzenia. Może to sugerować niesprawność słuchu u dziecka. Jeżeli zatem pod koniec okresu melodii rodzice nie zauważą u dziecka najprostszych choćby form gaworzenia, konieczne jest badanie słuchu oraz konsultacja specjalistyczna u lekarza foniatry lub laryngologa.
OKRES WYRAZU (1-2 rok życia)
Stopniowo dziecko opanowuje coraz większą liczbę słów, których większość stanowią rzeczowniki używane w mianowniku. Używa już właściwie wszystkich samogłosek, oprócz nosowych (ę, ą). Ze spółgłosek wymawia: p, b, m, t, d, n, k, ś czasem ć. Pozostałe spółgłoski zastępuje innymi.
OKRES ZDANIA (2-3 rok życia)
W tym okresie mowa ulega dalszemu doskonaleniu. Dziecko powinno już wypowiadać głoski:- p, b, m (p’, b’, m’)- f, w (f’, w’)- ś, ź, ć, dź, ń (k’, g’)- k, g, h- t, d, n- l.
Pod koniec tego okresu mogą się już pojawić głoski s, z, c, dz a nawet sz, ż, cz, dż. Wymienione głoski nie zawsze są pełnowartościowe, a czasem w trudniejszych zestawieniach bywają zastępowane innymi, łatwiejszymi dla dziecka. Dzieje się tak na skutek małej sprawności narządów artykulacyjnych.
OKRES SWOISTEJ MOWY DZIECIĘCEJ (3-7 rok życia)
Około 3-5 roku życia pojawiają się głoski sz, ż, cz, dż. Pod koniec 4 roku życia pojawia się głoska r. Wcześniej dziecko pomijało ją lub zastępowało inną j lub l.
Zasób słownictwa systematycznie wzbogaca się, dziecko mówi już płynnymi zdaniami. Zazwyczaj ok. 5-6 roku życia dziecko wymawia już poprawnie wszystkie głoski.
Znaczne opóźnienie w kształtowaniu się mowy dziecka w stosunku do norm rozwojowych określa się mianem opóźnionego rozwoju mowy. Jeżeli do 3 roku życia mowa nie rozwinie się (dziecko wymawia tylko pojedyncze wyrazy ) trzeba podejrzewać opóźniony rozwój mowy.
Do najczęściej spotykanych wad wymowy należy dyslalia- nieprawidłowość w wymawianiu 1 głoski, kilku głosek, a nawet wszystkich. W obrębie dyslalii wyróżniamy wszelkiego rodzaju seplenienia, rerania, nieprawidłową wymowę głosek k, g, bezdźwięczność i inne odchylenia od normalnej artykulacji.
A oto kilka wskazówek, jak zapobiegać błędom w wychowaniu dzieci z zaburzeniami mowy:
1. Zapoznać się z prawidłami kształtowania i rozwoju mowy dziecka
2. Śledzić uważnie proces rozwoju mowy dziecka, zwracając uwagę, czy nie pojawiają się w nim niepokojące objawy.
3 .Od urodzenia mówić do dziecka językiem dorosłych. Spieszczeń używać tylko w zabawach.
4. Nie wymagać od dziecka posługiwania się mową dorosłych, ale też nie naśladować jego języka. Takie postępowanie utrudnia dziecku naukę mowy.
5. Nie przestawiać dziecka leworęcznego na rękę prawą bez konsultacji
z psychologiem i logopedą. Takie działanie może wywołać jąkanie.
6. Starać się słuchać, co dziecko do nas mówi, ponieważ chętnie słuchane-chętnie mówi.
7. Zachęcać dziecko do mówienia, nawet jeśli ma zaburzoną mowę.
8. Starać się, by zaburzenie mowy zostało usunięte przed podjęciem nauki szkolnej. Uchroni to dziecko przed otrzymywaniem niższych ocen, wyśmiewaniem przez rówieśników-stresem. Jednym słowem wczesne wykrycie i terapia zaburzeń mowy przynosi szybsze i skuteczniejsze efekty.
RADY DLA RODZICÓW DOTYCZĄCE STYMULOWANIA ROZWOJU JĘZYKOWEGO DZIECKA
1. Mów, mów i jeszcze raz mów.
U dziecka pozbawionego kontaktów werbalnych nie rozwinie się mowa. Mów wyraźnie językiem dorosłych, używaj prostych zdań. Różnicuj ton i intonację głosu. Często zwracaj się bezpośrednio do dziecka i dawaj mu czas na odpowiedź. Różne sytuacje domowe wykorzystaj do mówienia. Przy ubieraniu dziecka nazywaj części ciała i rodzaje ubrania, przy jedzeniu wprowadzaj nazwy pokarmów, a także ich cechy ( słodki, kwaśny, gorzki itp.). Podczas prac domowych opowiadaj dziecku, co właśnie robisz.
2. Dbaj o prawidłowe żucie, gryzienie i połykanie.
Karm dziecko piersią, (jeśli to tylko możliwe), a potem łyżeczką. Ssanie piersi to doskonałe ćwiczenie aparatu artykulacyjnego. Ogranicz używanie smoczka, wprowadzaj pokarmy o twardej konsystencji ( marchewkę, jabłko, skórki od chleba), gdy tylko zaczynają się wyrzynać ząbki. Zwróć uwagę jak dziecko oddycha czy nosem, czy ustami podczas snu i milczenia. Jeżeli dziecko ma otwarte usta jego żuchwa układa się nienaturalnie i zmienia się ułożenie języka. Daje to w konsekwencji wady zgryzu jak również wady wymowy. Dzieci takie częściej się przeziębiają.
3. Zwróć uwagę na słuch dziecka, jeśli coś cię niepokoi skontaktuj się z lekarzem.
Zwracaj uwagę na odgłosy codziennego życia i zadawać dziecku pytanie, „ Co to jest”. Szukajcie razem źródła dźwięku. W ten sposób kształcisz jego uwagę słuchową.
4. Nie wymagaj mówienia, czy powtarzania, gdy dziecko nie jest do tego gotowe.
Pamiętaj, że rozumienie zawsze wyprzedza umiejętność mówienia.
5. W początkowym okresie naśladuj wszelkie wokalizacje dziecka.
Wprowadzaj wyrazy dźwiękonaśladowcze np:
kotek miauczy – miau, miau
piesek szczeka – hau, hau
koza meczy – mee, mee
baranek beczy – bee, bee
krowa ryczy – muu, muu
kura gdacze – ko, ko, ko
samochód policyjny – e-o , e-o,
karetka pogotowia – i-u, i-u,
straż pożarna – e-u, e-u,
6. Mów zawsze w nawiązaniu do konkretnych znajdujących się w zasięgu wzroku przedmiotów czy obrazków.
Często powtarzaj te same informacje. Zachęcaj do utrzymywania kontaktu wzrokowego.
7. Ucz wierszyków i rymowanek.
Wprowadzaj zabawy paluszkowe np.: idzie rak nieborak, sroczka kaszkę warzyła itp. Rytm i koordynacja mają ogromne znaczenie dla rozwoju, płynnej zrozumiałej mowy.
8. Staraj się by rozmowa była przyjemnością dla wszystkich zainteresowanych.
Unikaj nieustannego poprawiania wymowy dziecka. Dziecko ciągle upominane wycofuje się z kontaktów słownych.
9. Prowadź ćwiczenia oddechowe:
dmuchanie baniek mydlanych, dmuchanie na
lekkie przedmioty, dmuchanie na wiatraczki, granie na prostych instrumentach muzycznych typu trąbka, flet, zdmuchiwanie świeczki, picie i dmuchanie przez słomkę itp.
10. Wprowadzaj proste ćwiczenia gimnastyki buzi i języka w formie zabawy
np. : buziaki dla mamy, oblizywanie się jak miś po zjedzeniu miodu ( przy szeroko otwartej buzi), koniki, sięganie językiem do nosa, do brody, do prawego ucha, do lewego ucha, liczeni ząbków językiem, parskanie itd.
11. Wspólnie róbcie książeczki o rodzinie, kolegach, zajęciach dziecka.
Książeczki rozwijają myślenie i wyobraźnię, rozwijają słownictwo, zachęcają do czytania. Są wspaniałą forma spędzania czasu z dzieckiem i nawiązania głębszych więzi.
12. Śpiewaj dziecku i razem z dzieckiem.
Słuchaj płyt i kaset z muzyką dziecięcą i śpiewajcie razem.
13. Ogranicz oglądanie telewizji.
Przekaz telewizyjny jest mało zrozumiały dla dziecka. Wybieraj wartościowe programy. Bądź zawsze zorientowanym, co dziecko ogląda. Nie zostawiaj włączonego telewizora, jeżeli nikt go nie ogląda.
14. Rysuj i maluj z dzieckiem, gdy mu coś opowiadasz.
Ilustrowanie opowiadań ułatwia dziecku rozumienie.
15. Dbaj o mocną więź emocjonalną.
Głaskaj, przytulaj, chwal dziecko. Zachęca to do kontaktów werbalnych.
16. Dbaj o prawidłowy rozwój ruchowy.
Zachęcaj do biegania, wspinania się po drabinkach, jazdy na hulajnodze, rowerze, rolkach. Usprawniaj motorykę palców, poprzez wydzieranie, naklejanie, lepienie z plasteliny, malowania, rysowanie.
Literatura:
A. Balejko, Jak usuwać wady mowy, Orthdruk, Białystok 1992
G. Demel, Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, WSiP, Warszawa 1994
E. Minczakiewicz, Logopedia, WSiP, Warszawa
E. Sachajska, Uczymy poprawnej wymowy, WSiP, Warszawa 1981
I. Styczek, Logopedia, PWN, Warszawa 1983
E. Morkowska, Dlaczego ziewa hipopotam?, WSiP, Warszawa 19
Przetrwać jesienne choroby
Jesień, podobnie jak i wiosna, wyjątkowo sprzyja chorobom. Przedszkolak potrafi w tym okresie kilka razy złapać katar, kaszel i gorączkę. Pamiętaj, by nie szpikować go antybiotykami, bo one nie pokonają wirusów, które są najczęstszą przyczyną jesiennych infekcji.
– Małe dzieci bardzo często cierpią z powodu zakażeń układu oddechowego . Winne są drobnoustroje i trucizny, które wdychamy wraz z powietrzem do płuc. Są groźniejsze dla układu oddechowego dziecka niż dorosłego. Dodatkowo układ odpornościowy małego człowieka jest jeszcze niedojrzały.
Chorobom układu oddechowego u dzieci sprzyja także palenie papierosów przez rodziców, zanieczyszczenie środowiska, styczność z chorymi rówieśnikami w przedszkolu.
Co wywołuje chorobę
Dzieci zakażają się drogą kropelkową od chorego człowieka lub zwierzęcia. Ostre choroby układu oddechowego wywołują najczęściej tzw. wirusy oddechowe (60-90 proc. zachorowań). Rozmnażają się one w obrębie błony śluzowej układu oddechowego i ją uszkadzają. Im większe zniszczenia poczynią, tym łatwiej dochodzi do powikłania z zakażeniem bakteryjnym (tzw. zakażenie mieszane). Jest to częste u niemowląt i małych dzieci. Zakażenie górnych dróg oddechowych może przejść niżej, na oskrzela i płuca.
Choroba wywołana wirusem rozwija się w ciągu 2-6 dni. Najczęściej pojawiają się wtedy: katar, kaszel, gorączka, bóle gardła, złe samopoczucie i bóle kostno-stawowe.
– Ten sam wirus może wywoływać odmienne objawy u różnych osób. To zależy od tego, jakie zniszczenia poczynił w układzie oddechowym, w jakim wieku jest dziecko, jak odporny jest organizm .
W przypadku jesiennych infekcji bardzo ważna jest właściwa diagnoza lekarza. Który powinien rozpoznać, czy dziecko zaatakował wirus (wtedy podanie antybiotyku jest bezcelowe i szkodliwe) czy bakteria (wtedy podaje się antybiotyk).
– Gdy brak pewności, czy chorobę dziecka wywołały wirusy, czy bakterie, należy leczyć wyłącznie objawy i obserwować chorego (tzw. „czujne wyczekiwanie”) – mówi pediatra.
Kiedy dziecko jest chore
Jeśli maluch ma katar, często udrażniaj nosek solą fizjologiczną, stosuj kropelki dla niemowląt, podrażnione okolice noska smaruj wazeliną lub kremem pielęgnacyjnym dla dzieci. Aby ułatwić mu oddychanie, nawilżaj powietrze. Jeśli nie masz nawilżacza, rozwieś w mieszkaniu mokre ręczniki. Podawaj dużo płynów i syropy na kaszel, które poleci lekarz (inne przy kaszlu suchym, inne przy mokrym). W stanach podgorączkowych dobre efekty dają też środki rozgrzewające (np. Pulmex, Olbas), dzięki którym dziecko się poci, a temperatura szybciej spada. Trzeba jednak pamiętać, ze tych preparatów nie stosuje się u osób z astmą i nadwrażliwością oskrzeli.
Źródło: http://kobieta.interia.pl/news-przetrwac-jesienne-choroby,nId,400934
„Jestem trzylatkiem, będę czterolatkiem” – ogólna charakterystyka rozwoju dzieci trzyletnich:
• mało samodzielne i mało zaradne, potrzebują pomocy i wsparcia emocjonalnego dorosłych, wymagają indywidualnego podejścia,
• spostrzeżenia wzrokowe niedokładne,
• posiadają mały zasób słownictwa i doświadczeń, jednak rozumieją znacznie więcej niż są w stanie opowiedzieć,
• męczą się i nudzą się szybko,
• bardzo wrażliwe emocjonalnie, przechodzą z jednego nastroju w drugi,
• uwaga dzieci jest krótkotrwała, uwaga i pamięć ma charakter mimowolny,
• dominujące myślenie o charakterze sensoryczno-motorycznym,
• przejawiają bardzo silną potrzebę zabawy,
• lubią bawić się same, znajdują się jeszcze w fazie egocentryzmu,
• obserwują inne bawiące się dzieci, próbują bawić się w parach,
• rozbudzona wyobraźnia (początki wyobraźnie twórczej) inspiruje dzieci do prostych zabaw tematycznych, konstrukcyjnych, plastycznych.